TASK
Historia TASKu sięga 2012 roku, wówczas trzech ojców założycieli, Keniol Lulkowski, Keram Kiwis i Szuszu Filipsen spotkali się by wspólnie pozabijać nudę. Co ciekawe, gdyby wtedy udało im się pobrać i zainstalować w pełni działającą wersję DSJ, to zapewnie nie zaczeli by swojej przygody z kreskami. Wtedy dopiero kształtująca się drużyna była silnie powiązana z telewizją KP Sport i to pośród pracowników tej telewizji szukano nowych zawodników. W treningach pomagał ExE Jr., prywatnie przyjaciel Filipsena, a na jednym z treningów niejaki Vitnyk zaproponował, że ma kolegę z przeszłością w TLK, który z chęcią do nas dołączy i nas wesprze, oczywiście zgodziliśmy się na to bez wahania. I gdybyśmy wtedy wiedzieli, że chodzi o Clinica…
Nim jednak świat usłyszał o TASKu, próbowaliśmy wystartować w lidze jako Ooorły Smirnoffa, co z góry zostało zbanowane przez ówczesnego prezesa TLK, Reedzyka jako promocja alkoholizmu. Co ciekawe, nazwa nie miała nic wspólnego z nazwą wódki, wtedy większość naszej drużyny, chodziła na mecze futsalowego Marwitu Toruń, którego trenerem był Roman Smirnov, który się jąkał i stąd narodziła się idea nazwy z charakterystycznym przedłużonym Ooo, a samo naziwsko trenera zmodyfikowaliśmy, żeby nie rzucało się w oczy.
______________________________________